Kielczanie upamiętnili ofiary katastrofy smoleńskiej
Obelisk upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej przy ul. Grabinów w Kielcach odsłonięto w pierwszą rocznicę jednej z największych tragedii w dziejach Polski. Co roku, to właśnie tam władze Kielc wspólnie z mieszkańcami wspominają wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku. Dziś także przed kilkutonowym głazem, na którym znajduje się tablica z napisem Pamięci 96 Ofiar katastrofy pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., zginęli w drodze na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Lecieli, by upomnieć się o prawdę, by świat pamiętał... Kielczanie złożono kwiaty i zapalono znicze.
- Jeśli pamiętamy i gromadzimy się w takich miejscach, to kultywujemy tę pamięć. Gdyby nie ta pamięć, to pewnie niektórzy nie staraliby się wyjaśnić przyczyn katastrofy smoleńskiej – stwierdził Dariusz Kozak, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta. – Mnie osobiście cieszy, że młodzież pamięta, a nie tylko ludzie starsi. To pokazuje, że kolejne pokolenia będą o tym pamiętać. Jeśli chcemy wyjaśnić przyczyny katastrofy, to trzeba działać ponad podziałami. Myślę, że tak będzie i niebawem, w ciągu kilku lat wszystko zostanie wyjaśnione – dodał.